Akceptacja czy rezygnacja?

Małżeństwo z definicji to związek oparty na poszanowaniu różnic, wynikających z charakteru i osobowości. Małżeństwo to zobowiązanie wobec drugiej osoby. Jeśli nie istnieje owe zobowiązanie, nie istnieje tez prawdziwy związek. 


“Kochaj bliźniego, jak siebie samego” Zatem najpierw musimy skoncentrować się na zobowiązaniu wobec siebie samego. Nie można kochać drugiej osoby, jeśli najpierw nie kochamy siebie. Przepisem na małżeństwo, udane małżeństwo, którego szukamy jest przede wszystkim to, aby znać i kochać siebie. Wiele osób, żyjących w małżeństwie sądzi, że potrafi kochać, jednak nie szanuje siebie samych, nie ceni siebie, nie lubi siebie. I od tego trzeba by było zacząć... Od spojrzenia w głąb siebie z całą szczerością... Przyjrzyjmy się sobie i zobaczmy, czy kochamy siebie, czy się sobie podobamy. Myślę, że wielu z nas ma z tym problem. I nieraz obwiniamy innych, przenosimy winę, chcemy uniknąć odpowiedzialności. Trzeba nam zacząć od siebie i uznać swoja wartość, popatrzeć na siebie oczyma Boga nie lepiej i nie gorzej – stanąć w prawdzie. Najpierw odnaleźć siebie, by znaleźć drogę do współmałżonka... Tylko prawdziwa znajomość siebie pozwala nie tylko stawiać wymagania innej osobie, ale przede wszystkim ją zrozumieć i zaakceptować. 

Akceptacja nie oznacza rezygnacji, uległości lub niemożności wyrażania siebie, własnych opinii. Nie oznacza, że nie możemy krytykować. Właśnie ktoś, kto nas kocha, kto jest nam bardzo bliski może sobie pozwolić na wyrażenie własnej opinii. Przecież nikt nie zna nas lepiej niż współmałżonek, nikt nie zna lepiej naszych możliwości i w chwilach zwątpienia, może nas zachęcić do działania. Nie krytykujemy siebie po to, by obniżać sobie wzajemnie wartość, tylko dodać motywacji do zmiany. Potrzeba tu zaufania wobec siebie nawzajem, że pragniemy dobra dla siebie. Nie mylmy też budującej krytyki z krytykanctwem, wyśmiewaniem, obrażaniem... 

Zastanówmy się: czy znamy siebie, czy kochamy siebie, czy potrafimy przyjąć krytykę z ust naszego współmałżonka i czy potrafimy wypowiadać budujące słowa krytyki, czyli takie, które wskazują drogę. Co jest naszym celem, gdy wypowiadamy własną opinię? 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Obdarz nas przekonaniem niezłomnym...

Premiera: Kresowa miłość...