Western? Czemu nie!

 Lubicie westerny? Muszę przyznać, że ja dawno żadnego nie widziałam. Natomiast przeczytałam książkę, którą określiłabym jako chrześcijański romans westernowy!  



Powieść Karen Witemeyer “Niezłomne serca” przenosi nas do dziewiętnastowiecznego Teksasu. Poznajemy młodą, silną i piękną Emmę Chandler, która zakłada żeńską osadę Harper’s Station. Dlaczego w jej miasteczku nie mieszkają mężczyźni? Sama doświadczyła niesprawiedliwego traktowania ze strony mężczyzn, dostrzega też problem wielu kobiet wokół siebie. Jej marzeniem staje się stworzenie azylu dla kobiet skrzywdzonych przez mężczyzn. Niestety miejsce, które miało być bezpiecznym schronieniem, jest nękane pogróżkami. Emma, nie chcąc porzucać swego marzenia, chce rozwiązać problem i wzywa na pomoc przyjaciela z dzieciństwa. 

Malachi Shaw, młody, przystojny i szlachetny mężczyzna, wyrusza w drogę natychmiast, jak tylko otrzymuje telegram Emmy. Dziewczyna jest dla niego aniołem, który pomógł mu przed laty i jest gotów dla niej wszystko poświęcić. Mężczyzna przybywa do kobiecej kolonii i rozpoczyna walkę z ukrytym wrogiem.  

Spotkanie po latach młodych ludzi sprawia, że uczucie pomiędzy nimi wybucha pełnym żarem. Jednak sami zainteresowani próbują walczyć z nim i wydaje się, że nie ma szans na wspólną przyszłość. Dzieli ich tak wiele... Malachi zmaga się z problemami z przeszłości, poczuciem odrzucenia, czuje się niegodny uczuć młodej kobiety o pięknym uśmiechu. Emma wie, że jest potrzebna kobietom, którym dała nadzieję na samodzielne, bezpieczne życie bez mężczyzn. Czy te dwa odmienne światy uda się połączyć? 

Powieść “Niezłomne serca” trzyma w napięciu, akcja wartka pełna zaskakujących wydarzeń niesamowicie wciąga. Poza tym to ciepła opowieść o rozwijającym się uczuciu, o dobrych, szlachetnych i odważnych ludziach, którzy są gotowi realizować swoje marzenia i pomagać w ich osiąganiu innym. Zarówno Emma, jak i Malachi proszą Boga o pomoc, o światło w trudnych sytuacjach. Choć doświadczają trudności w wierze, to w rezultacie zaufanie Najwyższemu zwycięża. Książka pozwala odpocząć, pobyć w dobrym świecie, wzmocnić się duchowo, nabrać nadziei i wiary w to, że to Bóg ma nad wszystkim kontrolę! Z niecierpliwością czekam na kolejne tomy tej serii! 

Dziękuję Wydawnictwu Dreams za dobrą lekturę! 


Autor: Karen Witemeyer. Tytuł: Niezłomne serca. Wydawnictwo Dreams. Data wydania: kwiecień 2021. Cykl:  Kolonia Harper’s Station.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Obdarz nas przekonaniem niezłomnym...

Premiera: Kresowa miłość...

Akceptacja czy rezygnacja?